Nowy rozdział.

Witajcie po krótkiej przerwie ?

Ostatnie dwa tygodnie to czas ogromnych zmian w moim życiu. Nowa rola i wiążące się z nią wyzwania wypełniają każdą minutę. Jednak, pomimo tego, mam nadzieję, że tradycja poniedziałkowych postów zostanie utrzymana.

Dzisiejsza propozycja to dresowe spodnie w wydaniu glamour, czyli w połączeniu z płaszczem i elegancką torebką (o torebce powstanie zapewne długi i obszerny wpis, ale o tym niebawem).

Panująca obecnie na świecie sytuacja związana z pandemią odcisnęła swój ślad również w świecie mody. Obecnie większość czasu spędzamy w domach, w związku z czym poszukujemy wygodnych ubrań, które idealnie sprawdzą się w czterech ścianach. Projektanci bacznie obserwują potrzeby swoich klientek i na wiosenno-letni sezon 2021 proponują dresy w wydaniu glamour, czyli łączą tę wygodną i niezobowiązującą część garderoby zarówno z ciężkimi lub sportowymi butami, jak i tymi na wysokim obcasie. Dobierają do nich eleganckie torebki, płaszcze i biżuterię. Zaobserwować można powrót do ortalionowych dresów z lat 90-tych (jeśli macie ochotę na odrobinę historii o nich, to zachęcam do przypomnienia sobie wpisu – tutaj). Ważny jest też fason spodni – zawsze powinien być o kroju oversize.

Na swój pierwszy spacer z synkiem wybrałam spodnie dresowe polskiej marki Nago, wykonane z bawełny organicznej i w 100% biodegradowalne. Uszyte oczywiście w Polsce, a użycie grubej dzianiny chroni przed nieestetycznym wypychaniem kolan. Do spodni dobrałam białą bluzę, a na wierzch narzuciłam wełniany, karmelowy płaszcz. Czarna czapka typu bejsbolówka i ciężkie buty w tym samym kolorze nadają miejskiego charakteru stylizacji. Dopełnieniem całości jest elegancka torebka Chanel. Zabrakło mi tutaj ciężkiego złotego łańcuszka na szyi, ale musiałam ubierać się w dość szybko i zupełnie o nim zapomniałam ?