Zimowe wianki i swetry, czyli duet idealny.
W miniony weekend po raz kolejny już uczestniczyłam w warsztatach u Natalii z Marigold Flowers, gdzie wykonywałyśmy własnoręcznie zimowe wianki. Uwielbiam te spotkania. Za każdym razem poznaję wspaniałych ludzi i wychodzę z pięknie zrobionym własnoręcznie wiankiem, który teraz zdobi mój stół.Jeśli jesteście ze Szczecina lub okolic, to Natalia organizuje jeszcze warsztaty w następujących dniach:
- 6 grudnia o godzinie 18.30;
- 7 grudnia w godzinach 12.30 oraz 15.00;
- 13 grudnia o godzinie 18.30;
- 14 grudnia o godzinie 12.30 oraz 15.00.
Zapisać się można na Instagramie (tutaj), Facebooku (tutaj) lub na stronie internetowej (tutaj) – aby uzyskać więcej szczegółów wystarczy wysłać wiadomość do Natalii ?
Grudzień rozpoczynam w swetrze ze świątecznym motywem, ponieważ to już czas kiedy mogę nosić je bezkarnie 😉 A uczestnictwo w warsztatach było idealną okazją, aby otulić się ciepłym swetrem z zimowym akcentem. Choć fascynacja nimi rozpoczęła się już w latach 80-tych, to od kilku lat mamy ich prawdziwy come back. Kiedyś były symbolem kiczu, dziś mają tak piękne wzory, że daleko im do słynnego przydomku „ugly sweater”.
Mój sweter kupiłam na ubiegłorocznej wyprzedaży w H&M, ale nadal jest dostępny w sprzedaży (tutaj). Sukienkę, która w dzisiejszej stylizacji pełni rolę spódnicy, mogliście zobaczyć już tutaj. Zestawiając w ten sposób sukienkę i sweter możecie nadać nowy wygląd rzeczy, którą już od dawna macie w szafie. Beżową kolorystykę całości przełamuje czerwony beret.
Jestem ciekawa czy macie w swojej kolekcji swetry z motywem świątecznym? Ja przyznam, że z roku na rok robi się ich coraz więcej w mojej szafie 😉
Nie posiadam swetra z motywem świątecznym i nigdy nie miałam. Jakoś tego nie czuję.
Małgosiu i masz do tego pełne prawo 🙂 Ale może kiedyś spróbujesz 😉
Fajne klimaty świąteczne na zdjęciach, bardzo kobieca stylizacja .
Z przyjemnością się ogląda.Wszystko do siebie pasuje.
Pozdrawiam!
Dziękuję z całego serca 🙂 Bardzo jest mi miło 🙂
Uwielbiam ten świąteczny klimat! Mój dom jest już w pełni świąteczny, wypełniony zapachem pomarańczy i cynamonu 🙂
Aga – mam dokładnie tak samo 🙂 Dla mnie grudzień to wyjątkowy czas 🙂
Zgrabny, cieplutki zestawik!
I widzę, że przygotowania do świąt idą pełną parą 😀
Och tak Joanno 🙂 Choinka też już ubrana 🙂
Najbardziej podoba mi się płaszczyk oraz Twój uśmiech :))