New Year New Dress

Nowy Rok to nowe plany, marzenia i wyzwania. To nadzieja na lepsze jutro. Dla mnie to również nowa praca. Kiedy wchodzę do firmy i naprzeciw moich drzwi widnieje napis „Dyrektor działu mody” uśmiecham się od ucha do ucha 🙂 Czuję, że to będzie dobry rok, dobra zmiana.

W moich rodzinnych stronach zawsze czuję się najlepiej. W okolicy, na każdym rogu czai się tyle wspomnień: pierwsze randki, pocałunki i szalone spotkania ze znajomymi. W tle dzisiejszego wpisu widzicie miejsce, w którym przygotowywałam się do matury ustnej z języka polskiego. Kiedy już nie mogłam wysiedzieć w domu, wsiadałam na rower i jechałam nad jezioro. To były wspaniałe czasy. Podobnie jest z sukienką, którą mam dzisiaj na sobie. Sukienka jest marki Bon Prix i jest to już drugi produkt tej marki, który posiadam. Markę Bon Prix pamiętam z czasów młodości, kiedy moja mama zbierała katalogi i zamawiała z nich rzeczy. Nie zliczę ile razy nastałyśmy się w kolejce na poczcie, żeby odebrać paczkę. I tak też zapamiętałam tę markę, że jest dla dojrzałych kobiet. Dzisiaj nie wiem czy to ja się zmieniłam, czy marka zmieniła klienta docelowego, ale zachwyciła mnie swoimi wzorami sukienek. Można tam znaleźć fajne perełki w dobrych cenach. Zajrzyjcie koniecznie, może również wyszperacie coś dla siebie.

P.S. Jeżeli będziecie zamawiać ubrania z Bon Prix to sugeruję kupno rozmiaru mniejszego niż nosicie standardowo. Na przykład ja w sieciówkach przeważnie kupuję ubrania rozmiar 36, a w Bon Prix zamawiałam 34 i pasują idealnie.

sukienka/dress – Bon Prix [tutaj]
płaszcz/coat – Zara
szalik/scarf – H&M
kapelusz/hat – Zara
rękawiczki/gloves – Orsay [tutaj]
torebka/bag – Mango [tutaj]
buty/shoes – Tamaris

Udostępnij: