Rainbow skirt


Uwielbiamy szukać idealnego pleneru do zdjęć. Zawsze staramy się znaleźć coś ciekawego i oryginalnego. Działamy na dwa sposoby: albo mam już gotową stylizację i do niej szukamy miejsca, albo mamy miejsce i zastanawiam się jaka stylizacja odda najlepiej klimat tego miejsca. O naszych wycieczkach i przygodach z nimi związanymi mogłabym napisać już książkę. Czasem towarzyszą nam „kierownik planu” i „blender” (człowiek trzymający blendę ;)). Te funkcje powstały samozwańczo 😉 Jakiś czas temu dołączyła do nas fasola, ale o niej później 😉

Ile razy się gdzieś zgubiłyśmy szukając miejsca, które znalazłyśmy w internecie lub przeczytałyśmy na jakimś forum – to wiemy tylko my :). Jednak zawsze w takich sytuacjach na swojej drodze spotykamy życzliwych ludzi. Przy dzisiejszym plenerze było podobnie. Dostałam od Ewy telefon, że ma „cynk” o polu maków. – Jedziemy? usłyszałam w słuchawce. – Oczywiście! odpowiedziałam. Przecież mam piękną tęczową, spódnicę, która będzie idealnie pasować 🙂 – pomyślałam. Oczami wyobraźni wdziałam już całą stylizację.

Po 30-minutowej podróży dodarłyśmy na miejsce. Pole okazało się być ogrodzone. Ewa: To może jakoś pod płotem przejdziemy? Złapałam się za głowę patrząc na jej brzuch i skarciłam wzrokiem. Oczami wyobraźni już widziałam nagłówki w lokalnych gazetach jak dwie szalone dziewczyny, w tym jedna ciężarna, włamują się pod płotem na czyjeś pole z makami 🙂 Tak Kochani, niebawem blog powiększy się o jednego, małego człowieczka 🙂
Na szczęście przyjechała Młoda Para z fotografem na zdjęcia ślubne i pokazali nam tajemne wejście do tego magicznego miejsca, bez konieczności dewastowania płotu :). Potem już przepadłyśmy w polu maków.
Sami oceńcie te widoki. My spędziłyśmy tu dobre dwie godziny i było tak pięknie, że aż nie chciało się wracać.

bluzka/blouse – Zara
spódnica/skirt – Promod (obecna kolekcja)
torebka/bag – prezent z Ekwadoru
naszyjnik/necklace -Yes [tutaj]
bransoletki/braceletes – KoraliK [tutaj]
zegarek/watch – Daniel Wellington [tutaj]
foto: www.ewamila.pl
Udostępnij: