Slip dress, czyli sukienka w bieliźnianym stylu
Ci z Was, którzy śledzą instagramowe konto monabyfashion, zapewne widzieli już urywki kadrów z moich rodzinnych wakacji w Chorwacji oraz krótkiego wypadu na Mazury. Wiem, że czekaliście na poniedziałkowy wpis, jednak w ubiegłym tygodniu postanowiłam zrobić sobie krótki urlop i dzisiaj wracam do Was z nowym wpisem. Niemniej myślę, że warto było czekać 🙂 Tym bardziej, że w tym tygodniu będzie więcej postów 🙂
Ostatnio na blogu pisałam o historii halki (tutaj) i pokazałam również sukienkę, pod którą noszę halkę (tutaj). Kończąc ten wątek, chcę Wam zaprezentować sukienkę typu slip dress, czyli satynową, na cienkich ramiączkach, do złudzenia przypominającą koszulę nocną.
Popularne w latach 20-tych i 90-tych, już w 2016 roku wróciły ponownie na piedestał światowych trendów. Trochę mniej się o nich mówiło w ostatnich sezonach, ale w obecnym – letnim, powróciły ze zdwojoną siłą, a jesienią nigdzie się nie wybierają.
Na ramiączkach typu spaghetti, o długości midi są idealną propozycją na upalne dni. Zmysłowo opływają ciało, można je nosić solo lub narzucić na nie ramoneskę lub dżinsową kurtkę, ale tylko w wersji oversize (te dopasowane w tym sezonie chowamy głęboko w szafie). Obecnie modne są te w kolorze pomarańczy, butelkowej zieleni i głębokiej czerwieni, ale klasyczna czerń, biel czy karmel również będą mile widziane. Sukienkę typu slip dress w upalne dni zestawiamy z sandałami na cienkich paskach, zaś jesienią zamieniamy na ciężkie martensy lub ugly shoes. Jakie dodatki? Najlepiej prezentować się będą długie, złote naszyjniki lub perły.
Jeśli zapytałybyście mnie dwa lata temu czy założyłabym taką sukienkę to odpowiedź brzmiałaby – „Nigdy w życiu”. Teraz ją uwielbiam i mam wrażenie, że ostatnio coraz bardziej jestem otwarta na modę.
Podoba się Wam tego typu sukienka? Nosiłybyście? Czy jednak uważacie, że nadaje się jedynie do spania?
super sukienka, ale te spinki we włosach to są po prostu genialne
Sabino, bardzo dziękuję 🙂 Trend na ozdoby we włosach bardzo przypadł mi do gustu. Uwielbiam nosić opaski czy wpinać różnego rodzaju spinki we włosy 🙂 Polecam. To dobra zabawa i duża wygoda 🙂
A bold choice of streetwear:
Self-confident and playful in its romantic sensuality – Flirty in the way it compliments your figure. The last 4-5 photos are among the most beautiful you’ve ever posted.
Karsten, thank you so much. It’s nice to read this 🙂
Look totalnie w moim stylu! Lubię takie zestawy, które można by trochę samemu zmodyfikować. Świetnie też wyglądasz! pozdrawiam 😉
Bardzo dziękuję 🙂 Ta sukienka ma duży potencjał do różnych stylizacji 🙂
Przepięknie wyglądasz, napatrzeć się nie mogę, jestem pełna zachwytu 🙂 Uwielbiam zdjęcia w takich uliczkach, wybrałaś idealne miejsce do sesji, aby zaprezentować stylizacje 🙂
Dziękuję Aniu, za tyle ciepłych słów 🙂 Zdjęcia zostały wykonane na Starym Mieście w Splicie i jak pewnie się domyślasz turystów było całkiem sporo. My nigdy nie chodzimy utartymi szlakami, zawsze staramy się zgubić w małych uliczkach i za każdym razem trafiamy na niezwykłe miejsca 🙂
Kusząca sukienka. Bardzo wpadła mi do gustu
Dziękuję Basiu 🙂 Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
Sukienka faktycznie bardziej przypomina halkę niż sukienkę, ale całość tak zestawiłaś że wszystko dobrze wygląda 🙂
Tatiano, super, że udało mi się „obronić” tę stylizację 🙂
Bardzo odważna stylizacja, może trochę przypomina piżamę, ale teraz już nie ma takiej ścisłej mody i właściwie wszystko wydaje się w tej chwili modne 🙂
Tomaszu, rzeczywiście może nam się wydawać, że wszystko obecnie jest modne, ale w każdym sezonie są trendy, które zdecydowanie wybiegają przed szereg 🙂
Look ze smakiem – tak w 3 słowach. Dodatkowo powiem, że bardzo podoba mi się torebka
Diano, a wiesz, że ta torebka, to tak na prawdę kosmetyczka, która była dodawana do zestawu kosmetyków marki Eva. Nigdy jednak nie traktowałam jej jako kosmetyczki, tylko właśnie jako torebkę. Jak miło, że moda często zatacza koło i mogę sięgać po rzeczy jeszcze z lat 90-tych 🙂