Jak ożywić płaszcz zimą?
Płaszcz zimowy to obowiązkowy element garderoby. Zwłaszcza, że ciepłe okrycie wierzchnie nosimy około 4 miesięcy w roku. Większość z nas ma jeden, czy dwa płaszcze, które nosi na co dzień. Nie jesteśmy przecież gwiazdami rocka, żeby mieć płaszcz na każdy dzień tygodnia. Nic dziwnego, że po pewnym czasie zaczyna nam się nudzić dana rzecz. Dlatego mam dla Was podpowiedź, co zrobić, żeby nie było nudno i ciągle tak samo.
Dodatki w tym przypadku są na wagę złota. To najbardziej sprawdzona i niezawodna opcja. Zimową porą czapka, rękawiczki i szalik to konieczność. Jeśli nie lubicie czapek to wybierzcie kapelusz, czy beret. Zabawa kolorami i fakturami to już czysta przyjemność.
Do mojego płaszcza w butelkową zieleń dobieram bordowe, brązowe, różowe, czarne czy miodowe dodatki. Torebki, czapki, szaliki, kapelusze oraz kozaki. Łącze je w różne miksy, dzięki temu nigdy nie jest nudno i nie wyglądam codziennie tak samo.
Styczeń to idealny miesiąc na zaopatrzenie się w „zimowe” dodatki, ponieważ przeceny sięgają 70% i za małe pieniądze możemy odświeżyć nasz zimowy look.
płaszcz/coat – Simple [tutaj]
sukienka/dress – Mohito
golf/turtleneck – Mohito
szalik/scarf – Mango [tutaj]
czapka/cap – House
rękawiczki/gloves – House
torebka/bag – Zara
buty/shoes – Tamaris
foto: www.ewamila.pl
Świetnie wyglądasz!
Ten burgundowy komplecik na prawdę ożywił całą stylizację, super! 😉
Dziękuję :*
odlotowa czapa z pomponem:) Nie da się nie uśmiechnąc 🙂
🙂