First spring look
W tym roku na Święta Wielkanocne pogoda sprawiła nam prawdziwy prezent (przynajmniej na terenach zachodniej Polski), było słonecznie i ciepło. Mam nadzieję, że udało Wam się choć trochę odpocząć od codzienności i spędzić ten czas w rodzinnym gronie. Ja postanowiłam zrobić sobie przerwę od komputera i przez całe Święta odpoczywaliśmy od siebie 😉
W moich pięknych, rodzinnych stronach przygotowałam dla Was pierwszą wiosenną stylizację w odcieniach błękitu i pudrowego różu. Mam nadzieję, że przypadnie Wam go gustu 😉
płaszcz/coat – orsay
sukienka/dress – mohito
buty/shoes – reserved
torebka/bag – reserved
Świetne szpilki!
Dziękuję 🙂
Czy to jezioro Miedwie?
Nie, jest to jezioro Raduń w Wałczu 🙂 Pozdrawiam 🙂
Pięknie. Widać że idzie wiosna, kolorowa i radosna:)
Zapraszam do mnie na podsumowanie miesiąca
http://www.mylittleplanet15.blogspot.com
Jestes przesliczna dziewczyna, cudowny usmiech, dlugie blond wlosy, bardzo ladna twarz, ale stylizacja nie nie nie…ale to chodzi po prostu o jakosc ciuchow, a te kolory zamiast podkreslac Twoja uurode to ja przytlaczaja. To wszystko razem wyglada, przepraszam, ze uzyje tego slowa, tandetnie. Nie ma klasy. Nie ma jakosci.
"Rozczula" mnie, gdy ktoś swoje subiektywne odczucia, ukazuje jako obiektywny dogmat,pewnik, regułę. Nie jestem specjalistką od zagadnień wizerunku, ale mnie zdecydowanie odpowiada stonowany, klasyczny ,choć nie pozbawiony "smaczków" styl Mony, w moim odczuciu, oddający jej osobowość. Natomiast NIGDY nie zetknęłam się z opinią, że do blond włosów, nie pasują błękity, a to jest główna tonacja kolorystyczna owych stylizacji.