OUTFITS OF THE YEAR 2017

Styczeń to czas podsumowań minionego roku i planowania następnego. To był ciekawy rok, pełen wzlotów i upadków. Był to rok wyjazdów i odkrywania nowych miejsc. Po raz pierwszy zostałyśmy z Ewą zaproszone na Berlin Fashion Week. Byłyśmy pod wrażeniem tej wielkiej, modowej imprezy. Udało mi się również wyjechać na snowboard, gdzie odkrywałam francuskie stoki w miejscowości Chamrousse koło Grenoble. Wiosna i lato to czas, gdy do zdjęć wykorzystujemy plener tak mocno, jak tylko się da. Nie zabrakło zdjęć z okolic mojej rodzinnej miejscowości – Wałcza, parków krajobrazowych, pola maków, rzepaku czy wrzosu. Drugi wakacyjny miesiąc – sierpień – był miesiącem wyjazdów. Odwiedziłam dwie stolice europejskie: Pragę i Paryż i dzięki temu poznałam dwa różne i niezwykłe miejsca. Wystawa z okazji 70-lecia powstania domu mody Christian Dior w Musée des Arts Décoratifs  w Paryżu zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Do dziś na samą myśl mam gęsią skórkę. Październik stanął pod znakiem greckich klimatów, w trakcie których zaliczyłam krótki odpoczynek w towarzystwie męża i przyjaciół. Potem przyszła jesień, a zaraz po mniej zaczęłam przygotowania do świąt – mojego ulubionego okresu w roku.