Styl glamour wieczorową porą. Czerwona sukienka na andrzejkową noc, Wigilię lub Sylwestra.

Wielkimi krokami zbliżamy się do tej pory roku, w której znacznie częściej sięgamy po wieczorowe kreacje. Już w najbliższy piątek będziemy obchodzić noc wróżb, zabaw i rozmyślań o przeznaczeniu. Tylko miesiąc został do najważniejszych świąt w roku – Bożego Narodzenia oraz najhuczniejszej zabawy – Sylwestra. Dlatego spieszę dziś z dawką modowych inspiracji na te wyjątkowe okazje.

Opięta, w kolorze czerwonego pieprzu, delikatnie obsypana cekinowym blaskiem w stylu glamour, niezwykle elegancka, z dekoltem w literę V z przodu i wyciętymi plecami, a zarazem klasyczna i kobieca, to sukienka, która będzie idealna na każdą z wymienionych wyżej okazji. Ta perełka to moje ostatnie znalezisko w second handzie. Do sukienki dobrałam klasyczne czarne szpilki oraz rajstopy w kropki, aby nadać całości modowego szyku. Czerwone usta to „kropka nad i” całej stylizacji.

Styl glamour charakteryzuje luksus, ekstrawagancja, prestiż i ultra kobiecość. Ta ponadczasowa estetyka kojarzona z filmem, Hollywood i latami 20., powraca w wielkim stylu. Wyróżniają go błysk, cekiny, brokat i bogato zdobiona biżuteria w stylu Marilyn Monroe. Suknie zachowane w tym stylu wiodły prym w latach 20. dawnego Hollywood, a jako odrębny kierunek w modzie został wyodrębniony w latach 70. XX wieku. Panująca wówczas moda na dresy, adidasy i obcisłe topy, które noszono jako codzienne stylizacje, a nie strój na fitness, stała w opozycji do stylu glamour, który był odpowiedzią na poszukiwanie kobiecości i zmysłowości. Modne były długie, cekinowe sukienki, zwierzęce desenie oraz metaliczne, złote i srebrne tkaniny. Stroje były bogato zdobione i szykowne. Krawiectwo tamtego czasu szczyciło się najwyższą jakością.

Dyskotekowy klimat lat 80-tych odsłonił nowe wydanie stylu glamour, które doskonale zobrazował film „Gorączka sobotniej nocy” – w rolach głównych ekstrawaganckie sukienki, legginsy z lycry, kombinezony z cekinów, obcisłe fasony, bluzki z brokatem oraz połyskujące materiały. Każdy weekend był dobrą okazją, aby wyjść na imprezę, a najlepsze odbywały się w najsłynniejszym wówczas nowojorskim klubie nocnym – Studio 54.

Obecnie prym wiodą cekinowe sukienki i marynarki, plisowane spódnice z błyszczącej tkaniny, bluzki i golfy. Połysk nie jest już zarezerwowany jedynie na wieczorne wyjścia. Na tygodniach mody mogliśmy obserwować idealne połączenia matowych i lśniących faktur, rzeczy skromnych i prostych z tymi ekstrawaganckimi i skupiającymi uwagę. W tyle nie pozostają również popularne sieciówki, gdzie obecnie znajdziecie wiele modnych propozycji ubrań w stylu glamour.

Lubicie wplatać taki styl do swoich codziennych stylizacji czy raczej wybieracie go na większe wyjścia? Ja jestem zwolenniczką drugiej opcji ?